sobota, 17 września 2011

Papryka. Faszerowana.



Podobno nawałnice zniszczyły w tym roku plantacje papryki. Coś chyba jest na rzeczy, bo "na ryneczku" wybór niewielki, a ceny dość wysokie. Niestety i same papryki nie nadzwyczajne: niezbyt mięsiste i mało słodkie, ale cóż, lepszych nie będzie. Trzeba korzystać z tego co przyroda dała. Wydrążone papryki posypuję w środku solą. Farsz przygotowuję z mielonego mięsa (używam wołowo-wieprzowego - jest chudsze) wymieszanego z jedną posiekaną, zeszkloną cebulką i ząbkiem czosnku, doprawiam solą, pieprzem, przyprawą Kamis do mięsa mielonego i świeżym tymiankiem. Masę mięsną łączę z 1 1/2 szklanki ugotowanego ryżu i dokładnie wyrabiam, po czym nakładam do "miseczek" z papryki. Zapiekam w temperaturze 200stC ok. 50-60min. Podaję z sosem czosnkowym: gęsty jogurt (najlepiej typu greckiego) wymieszany z łyżką majonezu i 2 ząbkami siekanego czosnku.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz