Spokojne Miejsce na Wsi
sobota, 4 czerwca 2011
Kaprys...
...czyli pierwszy arab, którego dane mi było dosiąść ;-)) Cudny, mienciutki jak kaczuszka i niesamowicie piękny! Mam w planach jeszcze
TAM
wrócić.*
prawie jak w Alcartaz ;-)
face to face
*all photos made by Czesioo
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz