czwartek, 18 sierpnia 2011

Łosoś. Z salsą.

Pomidory są teraz najsmaczniejsze. Właściwie mogę jeść je ciągle i do wszystkiego. Tym razem zrobiłam salsę do gotowanego na parze łososia. Tak na detox połikendowy.Ale oczywiście wchodzi również do tortilli.





Na małą porcję salsy potrzebujemy:
3 nieduże, mięsiste pomidory (najlepiej nadają się podłużne odmiany pomidorów przemysłowych lub odmiana LIMA)
1/4 małej cebuli
2-3 papryczki jalapeno w zalewie
sól, oliwa, świeże listki kolendry

Wszystkie składniki miksujemy w blenderze lub drobno siekamy i mieszamy ze sobą. Doprawiamy do smaku. Można dolać nieco zalewy z papryczek, ale delikatnie - to niebezpieczne!


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz